JM Rektor dr hab. inż. Zbigniew Osadowski, prof. UP, życzył podczas uroczystości nowym absolwentom samych sukcesów, spełnienia marzeń i satysfakcji z pomocy innym.

- To już 20 lat uczymy na naszej Uczelni tego zawodu, w którym nauka i wiadomości teoretyczne łączą się tak mocno z wiedzą praktyczną. Ale dla wykonywania tej szczególnej profesji potrzebne jest coś więcej: ogrom empatii, wrażliwości oraz odwagi, by wziąć odpowiedzialność za życie i zdrowie innych osób. Jestem pewien, że dzięki zaangażowaniu naszej kadry jesteście do tego przygotowani, najlepiej jak tylko można! – podkreślił Rektor.

Na uroczystość, która odbyła się 10 lipca w auli wielofunkcyjnej w głównym kampusie Uczelni licznie przybyli goście, w tym przedstawiciele: słupskiego i powiatowego samorządu na czele z Martą Makuch, pierwszą zastępczynią prezydentki miasta Słupska i Pawłem Lisowskim, starostą słupskim, oraz instytucji zajmujących się zdrowiem w regionie, a także rodziny absolwentów.

Najważniejsi jednak podczas uroczystości byli absolwenci i absolwentki. Dr n. med. Monika Waśkow, dyrektorka Instytutu Nauk o Zdrowiu, podkreśliła, jaki ogrom pracy musieli wykonać na studiach i jak trudne było zadanie, któremu podołali.

A jak potrzebny to zawód i rozchwytywany na rynku, świadczy to, że przedstawiciele Okręgowej Rady Pielęgniarek i Położnych w Słupsku nagrodzili 13 wyróżniających się absolwentek upominkami, a pielęgniarza, który miał najlepsze wyniki na studiach na naszej Uczelni specjalną nagrodą – tabletem. Natomiast przedstawiciele Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku, prezes Andrzej Sapiński i wiceprezes Anetta Barna-Feszak, wręczyli Jakubowi Łuczakowi, który osiągnął najlepsze wyniki na studiach, czek! Oczywiście zachęcając go do pracy w słupskim szpitalu.

Fotorelacja: